na początku nadmienimy, że na pierwszy rzut oka przepis wydaje się dziwny ale sama potrawa jest po prostu pyszna i jak do tej pory bardzo smakuje każdemu, komu ją robiliśmy i wszyscy biorą od nas na nia przepis! Swietne danie, ktore zaskakuje wszystkich gości :)

Karczek mocno zbić tłuczkiem do mięsa, pieczarki obrać i pokroić w kostkę, cebulę pokroić w cieniutkie plastry, ser żółty zetrzeć na grubej tarce. W naczyniu żaroodpornym układać umoczony z 2 stron w ketchupie, zbity karczek. Plaster obok plastra. Na każdy z nich ułożyć pokrojone pieczarki, rozdrobnione plastry cebuli (po 2 na każdy plaster karczku) posypać startym żółtym serem. Na wierzch każdego plastra położyć kopiastą łyżkę majonezu i posypać ziołami prowansalskimi. Piec około 1 godziny w temperaturze 170 stopni.

Podawać z ziemniaczkami polanymi wytworzonym sosem i surowką.

Ps. Ostatnio na mięso połozylismy kawałki ananasa i wyszło również pyszniutkie :)

Smacznego!